Oj, nazbierało się tego troszeczkę. Właściwie to nawet nie wiem, które zdjęcia wstawiać jako pierwsze ale może, żeby nie pogubić się w kordonkowym szaleństwie zacznę od serwetki, którą zrobiłam dla mamy koleżanki. Wzór zaczerpnęłam z gazetki Robótki ręczne nr 8 z sierpnia 1995r.
Na ostatnim zdjęciu widać aniołki ale o tym w następnych postach...:)