Ci, którzy mnie znają wiedzą, że moją słabością są kubeczki:) Nie chodzi
tutaj o posiadanie niezliczonej ilości (chociaż swojego czasu miałam ich
naprawdę dużo) ale już sam fakt, że można oglądać, dotykać, podziwiać sprawia,
że oko się cieszy. Ostatnio ozdobiłam sobie kawowy kubeczek do pracy.
Zobaczcie:
Pomysł zaczerpnęłam z YouTube