niedziela, 11 listopada 2012

Pierwsza z pięciu

W sklepach pojawiają się już ozdoby choinkowe, więc wyruszyłam na zakupy:) Kupiłam 40 małych bombeczek i 5 wielkich niebieskich bomb. Dziś prezentuję pierwszą z pięciu:




niedziela, 4 listopada 2012

Grzane wino...


Za oknem ciemno i zimno, a w domku cieplutko i przyjemnie... Dziś jadłam mandarynki...:) A skoro są mandarynki, to oznacza, że zbliżają się święta i ... mróz... i snieg... I łyk czegoś pyyysznego:) Gdy patrzę na to zdjęcie to mam ochotę przemarznąć i uraczyć się wyśmienitym grzańcem...:) Kto chętny?