niedziela, 2 grudnia 2012

Druga i trzecia z... siedmiu?

 Nie mogłam się powstrzymać i dokupiłam jeszcze dwie duże bombki, jedną zielonkawą i drugą niebieską. Są już obrobione i teraz zaprezentuję je Wam :




2 komentarze :

  1. ty to zawsze bylas zdolniacha!!!a teraz poszukaj malego pudeleczka i do tych babbcinych skarpetek doluz twoje sliczne koralikowe kolczyki iiii pamietasz kiedy mam urodzinki a po drodze jest mikolaj no i choinka ;))))

    OdpowiedzUsuń
  2. hehehehe:) Nic nie obiecuję:) Ale będę pamiętać:D

    OdpowiedzUsuń